Pierwsze wnioski o pomoc dla powodzian; na razie "niskie" dziesiątki milionów zł
Pytany w TVN24 o pieniądze z Unii Europejskiej - 5 miliardów euro dla Polski - Domański podkreślił, że “środki unijne są potężne i o tym warto powiedzieć”.
"Natomiast oczywiście wciąż szukamy tych środków w budżecie (...). Zabezpieczyliśmy na ten moment 2 mld zł na taką natychmiastową pomoc, która już trafia do osób poszkodowanych w powodzi. Trafiają do nas wnioski od wojewodów, one uzyskują akceptację MSWiA i natychmiast te środki przekierowujemy" - powiedział Domański.
Jak mówił, "wysłaliśmy do tej pory - właściwie zwolniliśmy takie rezerwy - to nie są jeszcze duże kwoty, dlatego że dopiero te wnioski tak naprawdę zaczynają spływać, więc mówimy o niskich dziesiątkach milionów złotych". "Ale jesteśmy gotowi na to, aby wysłać, aby przekazać te 2 miliardy” - zapewnił.
Szef resortu finansów dodał, że 2 mld zł są już zabezpieczone, a ta kwota "na pewno jeszcze wzrośnie". Zaznaczył jednocześnie, że nie ma jeszcze szacunków strat, ale jest on w stałym kontakcie z MSWiA i ta kwota będzie dostosowywana do szacunkowych strat i napływających wniosków.
Minister finansów podkreślił także, że do Polski "trafi potężny zastrzyk gotówki". "Mówimy tutaj o kwocie 5 mld euro, czyli tak po bieżącym kursie 21 mld zł, które będzie w sposób bardzo elastyczny, bardzo łatwy do wydania przekazany" - powiedział.
Pytany o rozporządzenie dot. obciążeń podatkowych dla powodzian, Domański przekazał, że “jeżeli chodzi o VAT, to odroczenie to będzie do stycznia 2025 roku, w przypadku CIT-u - do końca marca, PIT-u do końca kwietnia 2025 roku”.
"Natomiast w związku z artykułem 67 B ordynacji podatkowej istnieje możliwość umorzenia zobowiązania podatkowego; i w sytuacji, kiedy istnieje ważny interes podatnika i ważny interes publiczny - dla nikogo nie ulega wątpliwości, że właśnie z taką sytuacją mamy do czynienia. Dlatego poleciłem szefowi Krajowej Administracji Skarbowej, aby zawsze, kiedy ten punkt ordynacji jest wypełniony, aby przychylać się do takich wniosków ze strony podatników" - powiedział. Dodał, że w tym wypadku, jeżeli chodzi o umorzenie, "trzeba już będzie oczywiście złożyć wniosek”.
Szef resortu podkreślił, że w tej chwili radzi wszystkim, by "skupili się na ochronie swoich biznesów i ich odbudowie". "Administracja skarbowa tutaj będzie wychodziła absolutnie naprzeciw oczekiwaniom podatników" - zaznaczył. I dodał: "w tej chwili nie ma potrzeby, do końca tego roku, regulowania tych zobowiązań; natomiast jeżeli podatnik będzie chciał wystąpić o umorzenie, to będzie potrzebny już wniosek".
Minister przypomniał, że podpisał rozporządzenie "dotyczące wprowadzenia tzw. zerowej stawki VAT na towary i usługi, które są przekazywane przez przedsiębiorców de facto powodzianom, za pośrednictwem organizacji pożytku publicznego, za pośrednictwem samorządów po to, aby ta pomoc nie było opodatkowana".
"Gdy mówimy o VAT, to oczywiście zawsze pamiętamy o tym, że ten system musi być możliwie szczelny. Dlatego w tym wypadku potrzebna będzie umowa pomiędzy przedsiębiorcą, który przekazuje, a organizacją pożytku publicznego. Prosta umowa po to, żebyśmy mieli ewidencję tych towarów (...), aby de facto później uprościć sytuację dla przedsiębiorców” - dodał Domański.
Szef resortu podkreślił, że zerowa stawka VAT dotyczy pomocy, która była udzielona już od 12 września. "Dlatego, że wiemy, że ta fala pomocy ruszyła bardzo szybko i byłoby w pewien sposób niesprawiedliwe, gdyby data wejścia tego rozporządzenia w pewien sposób odcinała tych przedsiębiorców, którzy zdecydowali się tej pomocy udzielić wcześniej" - powiedział. (PAP)
agg/ pad/ js/