Pierwszy izraelski żołnierz zginął podczas operacji w Strefie Gazy
Bojownicy Hamasu starli się z żołnierzami izraelskimi w Strefie Gazy - powiadomiła CNN w niedzielę, cytując oświadczenia Brygad al-Kassam, zbrojnego skrzydła Hamasu oraz armii Izraela. Jak przypomniano, Tel Awiw informował o pojedynczych operacjach w Strefie Gazy już 13 października, ale nie pojawiały się wówczas doniesienia o bezpośrednich potyczkach z palestyńskimi terrorystami.
USA doradziły Izraelowi opóźnienie planowanej ofensywy lądowej w Strefie Gazy wymierzonej w Hamas. Ma to na celu zyskanie czasu na negocjacje w sprawie uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez bojowników i dostarczenie cywilom wsparcia humanitarnego - oznajmił w nocy z niedzieli na poniedziałek amerykański dziennik "New York Times".
7 października w godzinach porannych Izrael został niespodziewanie zaatakowany ze Strefy Gazy przez Hamas. Uderzenie skutkowało największą liczbą ofiar śmiertelnych wśród Izraelczyków od 1973 roku, gdy państwo żydowskie stoczyło wojnę z koalicją syryjsko-egipską. W ciągu trwającego od 17 dni konfliktu zginęło już około 1,4 tys. obywateli Izraela i około 5,1 tys. mieszkańców Strefy Gazy. (PAP)
szm/ mms/
arch.